Zakup wiklinowych mebli wiąże się z koniecznością okresowego ich czyszczenia – nie jest to jednak oczywiste ze względu na specyfikę splotu oraz samego materiału – wikliny. Jak wyczyścić koszyk wiklinowy? Jakich środków użyć i w jaki sposób, aby nie uszkodzić kosza? Zdradzamy, co jest najskuteczniejsze!

Czyszczenie wikliny? – najpierw poznaj ten materiał!

Niejeden z nas marzy o meblach i akcesoriach wykonanych z drewna; niestety – nawet te niewielkie są zazwyczaj bardzo kosztowne, jako że ich wytwarzanie wymaga dużych umiejętności i wiedzy, a sam materiał również do tanich nie należy. Nic dziwnego, dorosłe drzewo, które tniemy na deski, rośnie kilkadziesiąt lub nawet kilkaset lat. Naturalnym substytutem mebli z pełnego drewna jest zatem wiklina.

Wiklina to nie jest zwyczajny zamiennik – to również jest prawdziwe drewno, jako że uzyskuje się ją przez obcinanie młodych pędów wierzbowych (stosuje się wybrane gatunki ze względu na ich właściwości: wierzbę wiciową, purpurową lub migdałową). Drzewa te mają niesamowite zdolności regeneracyjne, a do tego bardzo szybko rosną. Pędy natomiast odnawiają się każdego roku – nie trzeba czekać dziesięcioleci. Ponadto, cechuje je bardzo wysoka elastyczność, która pozwala nadać meblom pożądany kształt. Tak pozyskany surowiec namacza się i gotuje, a nieraz również parzy pod ciśnieniem.

Po obróbce jest gotowa do wyplatania – stosując różnorodne techniki można z niej wypleść tak skomplikowane meble, jak i mniej złożony, choć równie wdzięczny koszyk wiklinowy. W dalszej części odpowiemy na pytanie jak odpowiednio zadbać o swój kosz z wikliny.

Dlaczego warto dbać o meble wiklinowe? – czyszczenie wiklinowych mebli kluczem do utrzymania ich wdzięku

Czy jednak warto zajmować się czystością swoich wiklinowych mebli? Jako materiał naturalny być może powinny one być pozostawionymi sobie, naturalnie się starzeć oraz – również – brudzić? Choć niektórzy są orędownikami tego rozwiązania, zdecydowanie odradzamy wprowadzanie go w życie!

Wiklina to nie plastik – w nieodpowiednich warunkach, zaniedbana prędko ulegnie rozkładowi pod wpływem grzybów i pleśni. Niekorzystne warunki atmosferyczne również będą miały na nią negatywny wpływ. Ponadto z czasem może szarzeć i utracić połysk, a – ze względu na swoją pełną zakamarków konstrukcję – meble wiklinowe mogą akumulować brud. Warto zatem od czasu do czasu sprawdzić ich stan i, w razie konieczności, porządnie wyczyścić koszyk wiklinowy.

Jak czyścić wiklinę? – garść domowych sposobów

Czyszczenie wikliny wydaje się zupełnie proste, prawda? Detergent kuchenny lub mydło powinny załatwić sprawę, prawda? Okazuje się, że niekoniecznie! O ile preparaty te świetnie radzą sobie z brudnymi naczyniami (lub rękoma), o tyle mogą mieć negatywny wpływ na tkanki martwe, które nie posiadają już mechanizmów naprawczych. Jak zatem sobie poradzić? Wykorzystaj poniższe rady!

Czyszczenie na sucho – podstawowa metoda w arsenale

Przede wszystkim, jeśli tylko jest taka możliwość, swój koszyk wiklinowy czyść bez użycia wody. Drewno chłonie wodę bardzo szybko i magazynuje ją przez stosunkowo długi czas. Oznacza to po pierwsze, że zwiększa się jego dostępność dla mikroorganizmów (choćby grzybów); po drugie natomiast wiklina pod wpływem wilgoci matowieje, ciemnieje i stopniowo osłabia się.

Jak zatem postępować? Możesz skorzystać z tych samych metod, które stosujesz w domu. Część luźnych zabrudzeń wciągnij jedną z końcówek odkurzacza, a te, które uległy zblokowaniu, wymieć miękką szczotką i wytrzep. Bawełniana szmatka będzie jak znalazł do przetarcia z kurzu. Możesz ją zwilżyć – odrobinka wilgoci nie jest groźna. Stosując się do tych wskazówek utrzymasz barwę i właściwości mechaniczne kosza, a do tego rozprawisz się z zadaniem szybko i efektywnie.

Wykorzystanie metody naturalnej – kwasek cytrynowy

Czasem jednak poza kurzem na koszu wiklinowym mogą pojawić się plamy i inne zabrudzenia – co wtedy? Możesz użyć naturalnej opcji – kwasku cytrynowego – lub kilku łyżek soku z cytryny (niektórzy stosują również bezpośrednie nacieranie plasterkami cytryny poplamionego miejsca).

Jest to skuteczna i nieszkodliwa metoda, a do tego przyjazna dla portfela. Pamiętaj jednak, aby na koniec zmyć kwasek cytrynowy wodą, np. przecierając go wilgotną szmatką, jako że pozostawiony na koszu spowoduje jego zmatowienie; może się też lekko kleić.

Soda oczyszczona – sprawdzony sposób na plamy

Inną naturalną metodą jest zastosowanie sody. Po prostu przemyj koszyk wiklinowy mieszaniną przygotowaną z 1 litra wody i 2 łyżeczek sody oczyszczonej, nasączając w tym roztworze szmatkę lub miękką szczotkę.

Uważaj jednak, aby zachować proporcje – co prawda zwiększone stężenie sody da nieco lepsze efekty czyszczące, jednak może okazać się zbyt agresywne i zniszczyć strukturę wikliny. Nie przesadź też z namaczaniem kosza – im mniej wilgoci, tym lepiej. Na koniec, podobnie jak w przypadku kwasku, przetrzyj go czystą, wilgotną ścierką.

Możemy użyć octu – akcesoria z wikliny szczerze podziękują

Analogicznie jak w przypadku gdy wykorzystujesz sodę oczyszczoną, możesz wykonać mieszankę łyżki octu z litrem wody (inną skuteczną opcją jest zmieszanie 4 łyżek wody utlenionej z dwoma kwasku cytrynowego na litr wody). Tak przygotowanym roztworem przemyj plamy i, ponownie, nie zapomnij o zmyciu pozostałości przy pomocy wilgotnej, delikatnej szmatki.

Czy słońce to wróg? – odpowiednio wysusz wyroby z wikliny

Za każdym razem, gdy decydujesz się, by wyczyścić koszyk wiklinowy przy użyciu choć odrobiny wody, pamiętaj o odpowiednim wysuszeniu go – zwłaszcza w przypadku wykorzystania dużej ilości wody (tak samo jeśli kosz zamoknie na deszczu). Zachowaj jednak swoje meble wiklinowe od słońca! Szkodliwe promieniowanie UV oraz zbyt szybki proces schnięcia mogą doprowadzić do szarzenia, matowienia i ogólnej dezintegracji wikliny. Po prostu umieść wilgotny koszyk wiklinowy w przewiewnym miejscu i daj mu trochę czasu.

Jak odnowić stary koszyk wiklinowy? – zabezpiecz meble ogrodowe na długie lata!

Czyszczenie wikliny to jedynie jedna ze stron medalu. Czasem jej stan wskazuje na to, że na pielęgnację jest już nieco za późno. Bywa też i tak, że wcale nie chcesz czekać, aż stanie się jej coś niepokojącego i wyznajesz zasadę, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Na taką okoliczność możemy zaproponować dwa proste rozwiązania, które z jednej strony zabezpieczą Twój koszyk wiklinowy, a z drugiej mogą przywrócić mu dawną świetność.

Polakieruj powierzchnię mebla – odporność na plamy i inne zabrudzenia

Jedną z cenionych cech wikliny jest jej naturalność, dlatego decyzja o polakierowaniu kosza nie jest zbyt często podejmowana. Czy jednak lakierowany parkiet przestaje być drewniany i piękny? Pokrycie wikliny cienką, niemal niezauważalną warstwą lakieru zdecydowanie zwiększy jej czas życia, a ponadto uchroni przed szybkim matowieniem, czy plamami; będzie stanowiło również warstwę ochronną przeciw wilgoci i grzybom.

Ekstremalną formą odnowy wiklinowego kosza natomiast jest pomalowanie go farbą. Zachowa on znajomą strukturę wynikającą z techniki wykonania, a farba pokryje powstałe przez lata niedoskonałości. Możesz wykorzystać farby kredowe, dające efekt przecierki.

Przywróć piękną barwę i blask – na scenę wkracza amoniak

Jedną z metod czyszczenia i pielęgnacji, odnowienia i usunięcia przykrych zapachów jest zastosowanie mikstury złożonej z amoniaku (4 łyżki), soli (1 łyżka) i wody (1 litr). Przetrzyj kosz i spłucz wodą (wilgotną szmatką), by cieszyć się odnowionym połyskiem swojego kosza!